Kraje Azji Południowo-Wschodniej walczą z falą zachorowań na COVID-19. Tajlandia do końca sierpnia przedłuża blokadę większości kraju, lockdown w Ho Chi Minh (dawnym Sajgonie) w Wietnamie potrwa do połowy września, na Filipinach z pracy rezygnują medycy. Od początku pandemii największą liczbę zachorowań w tej części kontynentu zanotowano w Indonezji, na Filipinach i w Malezji. Szczególnie trudna sytuacja panuje właśnie w dziewięciomilionowym Ho Chi Minh, w którym dziennie na COVID-19 umiera ponad 240 osób. Wielu mieszkańców decyduje się na ucieczkę z miasta.