Nawet nie mieli żadnego pretekstu. Po prostu podeszli do jedzącego kanapkę na murku Remka (†27 l.) i zaczęli brutalnie bić. Był biały dzień, centrum Krosna, a Łukasz C. (34 l.) i Wojciech K. (36 l.) skatowali swoją ofiarę i uciekli. Mężczyzna po dwóch tygodniach agonii zmarł w szpitalu. Dziś oprawcy przepraszają przed sądem.