- Szczerze mówiąc, dziwię się, że pod tym listem podpisał się m.in. były minister spraw zagranicznych, który powinien wiedzieć, że działania, którego domagają się sygnatariusze to standard - powiedział w rozmowie z Onetem Piotr Wawrzyk, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.