Migranci, a wśród nich kobiety i dzieci zostali, odesłani na granicę z Białorusią, o czym poinformowała rzeczniczka podlaskiej Straży Granicznej. - To nie są osoby, które powinny nocą błąkać się po bagnach na granicy polsko-białoruskiej - podkreśliła w TVN24 Małgorzata Jaźwińska, członkini Stowarzyszenia Interwencji Prawnej. Jak mówiła, "wywózki osób na Białoruś nie są zgodne z prawem, a być może także stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia osób, które są wywożone".