Jesteśmy w ścisłej europejskiej czołówce pod względem liczby cesarskich cięć. Lekarze mówią o dużym polu do nadużyć - pisze w czwartek "Dziennika Gazeta Prawna".
Polskie szpitale położnicze nie spełniają standardów kadrowych i sprzętowych. Wiele z nich nie gwarantuje pacjentkom prawa do intymności i godności w czasie porodu. Jak wynika z rządowego dokumentu, żaden szpital publiczny nie przestrzega w pełni standardów okołoporodowych.
75 proc. szpitali nie ma wystarczającej liczby personelu, w ponad 70 proc. brakuje odpowiedniego sprzętu, a 55 proc. nie gwarantuje pacjentkom prawa do godności w czasie porodu i po nim - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".