Marzenia zdesperowanych ludzi zamienili w nielegalny lukratywny biznes. Pod pozorem macierzyństw zastępczego, które na Ukrainie jest legalne, prowadzili proceder handlu dziećmi. Wszystko mieli doskonale zorganizowane, a noworodki sprzedawali za 70 tys. dolarów - poinformował komendant główny ukraińskiej policji Ihor Kłymenko.