W miniony weekend pod kołami autobusu zginęła młoda kobieta. Do tragedii doszło u zbiegu ulic Mickiewicza i Stawowej – w centrum Katowic
W mediach społecznościowych pojawiły się amatorskie nagrania, na których widać, jak kierowca autobusu najeżdża na grupę uczestniczą w bójce na pasie ruchu
19-letnia Barbara Sz. osierociła dwoje dzieci - dwuletnią Elizę i kilkumiesięcznego Igora
Kierowca autobusu był trzeźwy, natomiast badania toksykologiczne potwierdziły, że brał silne leki przeciwbólowe i przeciwdepresyjne. Grozi mu dożywocie
Znicze, kwiaty i maskotki przyniesione dla Basi leżą na chodniku, koło budki z pieczywem. Kilka metrów dalej, na jezdni, 19-latka została potrącona i wciągnięta pod autobus. Basia osierociła dwoje małych dzieci. Tragedia rozegrała się w sobotę rano, kilkaset metrów od katowickiego rynku.