Tego nie spodziewał się chyba prawie nikt. Przedstawiciele Rolls-Royce’a ogłosili, że stworzony został prototyp samochodu elektrycznego, o nazwie 102EX, lub jeśli ktoś woli: Phantom Experimental Electric.
Producent zapewne nie chce zostać w tyle za konkurencją, która w swojej ofercie posiada już zelektryfikowane wozy. Ciężko bowiem przypuszczać, aby chodziło o kwestię oszczędzania na benzynie. Jeżeli ktoś jest w stanie dokonać zakupu Rolls Royce’a, to stać go także na jego utrzymanie.
Niestety, nawet jeśli na waszym koncie znajduje się suma pieniędzy z dziewięcioma zerami po przecinku, to Phantoma z napędem elektrycznym nie kupicie. Producent na chwilę obecną planuje jedynie pochwalić się światu swoim dziełem. Pierwszym przystankiem będą targi Geneva Motor Show, rozpoczynające się z dniem 1 marca. Wtedy też zostaną ogłoszone szczegółowe dane techniczne pojazdu.