Ewa Bem po latach nieobecności spowodowanej śmiercią córki Pameli (†39 l.), dziennikarki TVN24, wróciła na scenę. Artystka wystąpiła podczas Top of the Top Sopot Festival 2021. Dała przepiękny i wzruszający występ! Podczas koncertu poświęconego jubileuszowi stacji artystka powiedziała też kilka poruszających słów.
Ewa Bem wróciła na scenę. Cztery lata temu zmarła jej ukochana córka Pamela. Artystka przez tragedię, która ją spotkała zdecydowała się zawiesić karierę muzyczną. Mówiła, że wróci, gdy Pamela da jej znak. "Nie był to jeden błysk, ale czułam, że ona bardzo tego chce" - wyjaśnia w rozmowie przeprowadzonej przez Dorotę Wellman w czerwcu tego roku. Podczas wywiadu opowiedziała też o swoich ukochanych wnukach.
Ewa Bem w najnowszym wywiadzie mówi wprost, że po śmierci starszej córki "długo walczyła o względny spokój duszy". I choć show-biznes jako taki ją nie interesuje, to zamierza powrócić na scenę i znowu czerpać
Śmierć córki to cios, po którym trudno się podnieść każdej matce. Gdy okrutna choroba zabrała Pamelę (†39 l.), zdruzgotana Ewa Bem (70 l.) rzuciła występy na scenie. Po czterech latach legendarna piosenkarka podźwignęła się z żalu i chce znów śpiewać. Już w czwartek wystąpi na festiwalu TVN „Top of the Top”. Kibicuje jej w tym koleżanka, Wanda Kwietniewska (64 l.).