Wiadomości
Strażacy z jednego ze związków zawodowych zwrócili się kilka miesięcy temu do wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego o pilną interwencję. W swoim liście pisali, że były komendant wojewódzki z Poznania Andrzej Bartkowiak tolerował i popierał dyskryminacyjne działania wobec jednego z oficerów. Jak dowiaduje się Onet, autorzy listu do dziś nie otrzymali od prezesa PiS żadnej odpowiedzi, a wyjaśnienie tej sprawy przekazano Komendzie Głównej, której szefem obecnie jest. obwiniony przez związkowców nadbryg. Bartkowiak. Foto: Marcin Bielecki, Darek Delmanowicz / PAP Komendant Główny Andrzej Bartkowiak i wicepremier Jarosław Kaczyński