W czerwcu KE uruchomiła procedurę naruszeniową wobec Niemiec po tym, jak w ubiegłym roku niemiecki
Trybunał Konstytucyjny orzekł, po raz kolejny, o prymacie niemieckiej ustawy zasadniczej nad prawem UE. Dzień później KE poinformowała o skierowaniu listu do Polski o wycofanie pytań polskiego premiera do polskiego TK w kwestii relacji między prawem UE a Konstytucją RP.
– To nie jest kwestia wyższości prawa unijnego nad krajowym, czy krajowego nad unijnym. To kwestia wyższości konstytucji Państw Członkowskich nad prawem unijnym, co jest zawarowane w art. 4 traktatu unijnego, który mówi o respektowaniu przez UE tożsamości i struktur konstytucyjnych państw członkowskich. To argument, na który od zawsze powołuje się niemiecki Trybunał Konstytucyjny – oznajmił Saryusz-Wolski.