Widok matki z zagubionym spojrzeniem, która wyszła z autobusu z noworodkiem na poduszce, ścisnął nam serce - powiedziała Mariella Apuzzo z Czerwonego Krzyża po tym, jak powitała czteropokoleniową rodzinę uchodźców z Kabulu. Noworodek, rodzice, a także 90-letnia prababcia przybyli w środę do Parmy na północy Włoch.