Reklama
Jakub Szczepański, Interia: Donald Tusk zaczął się umawiać z tabloidami? Nieźle wyszedł na zdjęciach z chorwackiego Dubrownika.
Bartosz Arłukowicz, europoseł PO: - Jeśli jest się tak rozpoznawalnym politykiem jak on, w dobie globalnego przepływu informacji, to nic dziwnego, że nie ma miejsca na świecie, gdzie mógłby pozostać anonimowy. Nie sądzę, żeby miał w zwyczaju umawianie się z tabloidami.
Zatem ceni pan polskich paparazzi, którzy są w stanie wytropić polityka nawet w Chorwacji?
- Dzisiaj nie trzeba już paparazzi. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że bardzo często spotykamy rodaków podczas różnych spotkań na świecie. Wystarczy jedno zdjęcie w mediach społecznościowych.