Germanista z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na anonimowym koncie w mediach społecznościowych obrażał posłów, nazywając ich „kundlami Kaczyńskiego”, a Pawła Kukiza – „gnojem” i „gnidą”. Po hejcie wykładowcy akademickiego minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiedział interwencję. Teraz to naukowiec jest oburzony słowami Czarnka. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” dr Maciej Borkowski – choć przyznaje się do publikacji hejterskich wpisów – twierdzi, że „miał prawo”, bo w internecie był anonimowy.