Na miesiąc przed planowanymi na 26 września wyborami do niemieckiego parlamentu dość niemrawa do tej pory kampania wyborcza w RFN wchodzi w gorącą fazę. Nieoczekiwanie jej bohaterem stał się Olaf Scholz z SPD, który wyprzedził w sondażach dotychczasowych liderów: Lascheta (CDU) i Baerbock (Zieloni).