- To tak naprawdę strategia wzmacniania potencjału prokreacyjnego, mająca na celu zwiększenie dzietności. Całkowicie przemilczany jest np. temat migracji ludności. A z punktu widzenia szeregu miast, to właśnie migracje uznawane są za najważniejsze działania antydepopulacyjne - mówi dr hab. Piotr Szukalski, demograf i socjolog z Katedry Socjologii Stosowanej i Pracy Socjalnej Uniwersytetu Łódzkiego, komentując założenia rządowej Strategii Demograficznej 2040.