Klimat może być lepszy: Soczi znów czeka na polskich dziennikarzy
Klimat może być lepszy: Soczi znów czeka na polskich dziennikarzy
„Wydaje mi się, że polscy dziennikarze już stęsknili się za Rosją i Soczi” – mówi Aleksandra Gołubowa, dyrektor Rospolcentra. Rosyjsko-Polskie Centrum Dialogu... 30.07.2021, Sputnik Polska
2021-07-30T08:00+0200
soczi
polska
/html/head/meta[@name='og:description']/@content
https://cdnpl1.img.sputniknews.com/img/1118/02/11180286_0:353:3013:2048_1920x0_80_0_0_06fd67096b09e6bcee7c2971a1b02c33.jpg
W Moskwie odbyło się posiedzenie Rady Fundacji Rosyjsko-Polskie Centrum Dialogu i Porozumienia. Rada Fundacji pod przewodnictwem Władimira Grigoriewa omówiła i zatwierdziła szereg nowych rosyjsko-polskich projektów.Na spotkaniu zatwierdzono następujące projekty: Młodzieżowa Szkoła Naukowa „Nowoczesne Perspektywy Budownictwa” (Kaliningrad), udział Państwowego Chóru Akademickiego Rosji im. Jurłowa w 40. jubileuszowym Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Kościelnej „Hajnówka-2021”, III Szkoła Młodego Tłumacza „Rosja-Polska ”(Moskwa), Rosyjsko-Polska Szkoła Prawa (Kaliningrad, Białystok), tłumaczenie na język polski, publikacja i prezentacja książki Iwana Iljiczowa-Wołkanowskiego „Żanna Biczewska”.Ponadto zaakceptowano również inne wnioski. Dyrektor Rosyjsko-Polskiego Centrum Dialogu i Porozumienia Aleksandra Gołubowa opowiedziała o tym Leonidowi Swiridowowi, dziennikarzowi agencji Sputnik Polska.– Pani Aleksandro, jak ocenia Pani plany Rosyjsko-Polskiego Centrum Dialogu i Porozumienia na najbliższe półrocze?– Odbyło się posiedzenie Rady Funduszu i mogę powiedzieć, że było wiele projektów. Rozpatrywanych było 14 wniosków, z czego 4 projekty to szkoły młodzieżowe o różnym profilu; były trzy projekty tłumaczeniowe; dwa - wystawiennicze i dwa - wydarzenia własne Fundacji w formie forum.– Proszę powiedzieć, co planują Państwo przeprowadzić w formacie forum?– Tradycyjnie na marginesie Międzynarodowego Forum Kultury w Petersburgu organizujemy rosyjsko-polską sekcję. W tym roku - będzie to 11-13 listopada, chcielibyśmy, aby sekcja poświęcona była współpracy filmowej pomiędzy ośrodkami produkcyjnymi Rosji i Polski a dystrybutorami filmowymi. Chcemy promować pozytywny dialog i promocję wspólnych prac.Mieliśmy już podobny i bardzo udany format, który po raz pierwszy odbył się w 2019 roku – to rosyjsko-polska sekcja w ramach międzynarodowego forum dziennikarzy „Cała Rosja” w Soczi. W tym roku forum dziennikarskie odbędzie się również w nadmorskim Soczi we wrześniu.– Czyli spodziewany jest tam przyjazd polskich dziennikarzy?– Tak, bardzo byśmy tego chcieli. Wydaje mi się, że polscy dziennikarze już stęsknili się za Rosją (śmieje się) i Soczi.Niestety teraz przekroczenie granic jest dość trudne, potrzebne są specjalne zezwolenia, ale myślę, że te bariery są do pokonania. Mam nadzieję, że nasi polscy goście, dziennikarze i przedstawiciele mediów będą zachwyceni wizytą w rosyjskim kurorcie w tym roku w okresie złotej jesieni.Ponadto w ramach planowanej wizyty studyjnej myślimy o zorganizowaniu wizyty w Kraju Krasnodarskim. Mamy tam dość liczną reprezentację Polonii - Polonia Kubania. Myślę, że interesujące byłoby spotkanie przedstawicieli polskich mediów z lokalną Polonią.– Co jeszcze pokaże Pani naszym kolegom - polskim dziennikarzom?– Kubań słynie z win, a my mamy możliwość zwiedzenia produkcji wina, degustacji, poznania specyfiki produkcji wina Kubania. Pierwszym przystankiem w Rosji jest miasto Krasnodar, skąd przeniesiemy się do Soczi, a właściwie do głównej części forum medialnego.– Wiem, że na posiedzeniu Rady Fundacji został zatwierdzony projekt wydania książki marszałka Konstantina Rokossowskiego w języku polskim. Proszę nam o tym opowiedzieć.– Tak, w Rosji została wznowiona książka legendarnego marszałka „Wspomnienia. Bez cenzury”. Uważam, że ważne byłoby zaprezentowanie tej książki również polskiej publiczności bez cenzury. Ponadto będzie to obiektywne spojrzenie na samą osobowość Konstantina Rokossowskiego, bo w Polsce, jak mi się wydaje, panuje w dużej mierze tendencyjne wyobrażenie o postaci marszałka ze względu na brak obiektywnych danych.Zatem nasi polscy przyjaciele będą mieli okazję zapoznać się z autobiografią marszałka oraz z komentarzami krewnych Konstantina Rokossowskiego, ze zdjęciami i materiałami dokumentalnymi. Projekt ten realizujemy we współpracy z Instytutem Tłumaczeń, który ma duże doświadczenie we współpracy z wydawnictwami zagranicznymi i w tłumaczeniach literatury rosyjskojęzycznej na wiele języków europejskich.– Bardzo dziękuję za ciekawe i pozytywne wiadomości.