Gabriela Jelonek Fot. Facebook/Gabriela Jelonek
Gabriela Jelonek przyznaje, że przygotowywanie „Magazynu Rodzinnego” (to wspólny sobotni grzbiet dzienników Polska Press o magazynowym charakterze) było jej pasją, jednak podjęła nieodwołalną decyzję o odejściu.
- Tuż po Strajku Kobiet zaczęłam dostawać anonimy - różnego rodzaju wyzwiska, straszaki, że nie powinnam pracować w „polskich mediach”, bo jestem „niemiecką k…ą z żydowskiej gazety” - napisała na Facebooku. - Początkowo to olewałam, ale kilkadziesiąt, a potem już nawet
kilkaset wiadomości z fałszywych kont może każdemu wjechać na psychikę - dodaje.