Śmierć bliźniąt w trakcie fatalnie prowadzonego porodu w szpitalu powiatowym we Włocławku rozpętała burzę. Prof. Stanisław Radowicki, krajowy konsultant w dziedzinie ginekologii i położnictwa, w ekspresowym tempie przeprowadził tam inspekcję, wykrywając zaniedbania, które mogły przyczynić się do śmierci bliźniąt, i publicznie przeprosił rodziców w imieniu położników i ginekologów polskich. Minister zdrowia zawiesił ordynatora i rozpoczął kontrolę wszystkich oddziałów ginekologiczno-położniczych w kraju. Kontrola dotyczy prawidłowości przeprowadzania cesarskiego cięcia oraz wszystkich przypadków noworodków, które miały poniżej 4 punktów w skali Apgar.