Nieudany występ Chełmianki. Biało-zieloni musieli uznać wyższość rewelacyjnego beniaminka z Rzeszowa. Korona w sobotę wygrała trzecie spotkanie w tym sezonie, tym razem 2:0. W sumie po czterech kolejkach ma na koncie 10 „oczek”. A podopieczni Tomasza Złomańczuka zaliczyli pierwszą porażkę.
To dopiero czwarta kolejka, a już piłkarzy Podlasia można określać mianem specjalistów od goli w doliczonym czasie gry. W taki sposób biało-zieloni uratowali punkt na inaugurację w Tarnowie. A w sobotę w ostatniej chwili urwali „oczko” faworyzowanej Stali Stalowa Wola. Tym razem bohaterem ostatniej akcji został Krzysztof Salak, który wyrównał na 1:1.
W 14-osobowym składzie, a do tego bez: Wojciecha Białka, Rafała Kursy, Dominika Malugi, czy Mateusza Kompanickiego do Nowego Targu pojechała Avia. Świdniczanie do przerwy bezbramkowo remisowali z faworyzowanym rywalem, ale po zmianie stron stracili gola. I nie byli już w stanie wrócić do gry. W efekcie, doznali drugiej porażki w tym sezonie.
Trwa już długo wyczekiwany przez mieszkańców remont ulicy Podmiejskiej. Spółka energetyczna twierdzi, że nie dostała jeszcze harmonogramu prac od wykonawcy, z kolei urzędnicy odpowiadają, że już go wysłali.
To już pewne: nowy rok szkolny uczniowie rozpoczną w ławkach z nauką stacjonarną. Rodzice dzieci, które skończyły 12 lat będą zachęcani do ich zaszczepienia. Zastrzyk będzie mógł być podany nawet w w szkole.