WP SportoweFakty
/ Krzysztof Porębski
/ Na zdjęciu: Fabian Piasecki
Euro 2020. Giorgio Chiellini wbił szpilkę Anglikom. "Nie ogląda się ich dobrze" Po sześciu latach Śląsk Wrocław powrócił do europejskich pucharów. Choć w czwartek czekał na niego rywal z niższej półki, zadanie było nieco bardziej utrudnione. Na spotkanie do Estonii nie poleciał Jacek Magiera, który uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa.
Oprócz tego, przeciwko Paide Linnameeskond z powodu kontuzji nie zagrał Erik Exposito. Mimo braku bramkostrzelnego napastnika zespół z Dolnego Śląska od początku spotkania dobrze wyglądał w ofensywie. Zdarzały się jednak przestoje.